other languages:
日本人
エンジニアのウォルター・C・ジェローム氏は、疲れを知らない楽天家であったに違いない。彼は10年もの間、自分のコンセプトカーを作り続けたが、一台も買い手がつかず、この車は「サー・ヴィヴァル」として自動車史に残ることになった。
マサチューセッツ州ウースター出身のこのアメリカ人は、自分の車を「革命的な車」と表現したが、それは間違いなかった。しかし、彼の革命は期待したほどの魅力を生み出さなかった、その外観やコンセプトは、1960年代という時代の流れにまったくそぐわないものであったからだ。
シートベルトの装着ということだけでも、この技術者がいかに時代を先取りしていたかがわかる。シートベルトが人々に受け入れられるのは、それから何十年も後のことである。しかし、もっと実用性に欠ける発明もあった。最も目を引くが、最も変わった解決策でもあったのが、自動車の中央分割である。ウォルター・C・ジェロームは、この分割が衝突事故時の横力を理想的に吸収すると考えた。同時に、小さな衝撃に関しては、ボディの全周ゴム緩衝材によって穏やかに吸収されるようになっていた。そしてもう一つ、型破りな安全性への配慮として、最大4人乗りの後部座席の前方にある、コックピット型の運転席が3フィート高く、全周回転式になっていることがわかった。座席が高いので、前方の視界がよく、まわりの車の動きもよく見える。3つのヘッドライトは、一流の照明で道路を照らすことができた。カーブでは2つのヘッドライトが道に沿って揺れ、中央のヘッドライトはドライバーの高さに置かれ、まっすぐ前方を照らす。前の部分には、ドライブアクスルとともに「サー・ヴィヴァル」のエンジンが設置された。
Nederlands
Ingenieur Walter C. Jerome moet een onvermoeibare optimist geweest zijn. Hij werkte tien jaar lang aan de ontwikkeling van zijn auto en toch vond hij niet één afnemer voor zijn ontwerp, dat als ‘Sir Vival’ de automobielgeschiedenis inging.
De Amerikaan uit Worcester, Massachusetts, noemde zijn auto een ‘revolutionair voertuig’ – en dat was het zonder twijfel ook wel. Die revolutie vond echter nergens de gehoopte aanhang omdat zowel de vorm als het ontwerp op geen enkele manier in overeenstemming waren met de tijdgeest.
In hoeverre de ingenieur zijn tijd vooruit was, mag alleen al blijken uit de toepassing van veiligheidsgordels, die pas decennia later algemeen geaccepteerd zouden worden. Maar hij bouwde ook aanmerkelijk minder praktische uitvindingen in zijn ‘Sir Vival’ in. Zijn opvallendste en tegelijkertijd meest ongewone idee betrof het feit dat de auto in het midden in tweeën gedeeld was, zodat er een voor- en achterdeel ontstond. Walter C. Jerome zag in deze tweedeling de ideale manier om bij een botsing de zijwaartse krachten te absorberen. Tegelijkertijd werden kleine aanrijdingen dankzij een rondom de carrosserie aangebrachte rubber bumper zachtjes opgevangen. Een andere veiligheidsvoorziening die in dit onconventionele voertuig werd aangebracht was een draaibare bestuurdersstoel die zich in een cockpit bevond, ongeveer één meter hoger dan de maximaal vier passagiers die in het achterste deel van het voertuig konden plaats nemen. De verhoogde stoel moest de bestuurder een beter uitzicht naar voren en daarmee over het overige verkeer verschaffen. Drie koplampen zorgden voor een uitstekend verlicht wegdek. De twee aan de voorkant draaiden mee in de bocht, terwijl de middelste, ter hoogte van de bestuurder, naar voren scheen. In het voorste gedeelte van de ‘Sir Vival’ zat de motor met aandrijving op de voorwielen.
Polski
Inżynier Walter C. Jerome musiał być wielkim optymistą. Pracował nad pojazdem od 1948 roku przez dziesięć lat, a mimo to nie zainteresował nikogo swoim samochodem, który przeszedł do historii motoryzacji jako Sir Vival. Co ciekawe, nazwa tego dziwnego auta brzmi bardzo podobnie do słowa „survival” (przetrwanie). Pomysł na nazwę miał wyrażać troskę konstruktora o bezpieczeństwo i jego sprzeciw wobec polityki planowanego starzenia się podzespołów i części samochodowych.
Amerykanin z Worcester w stanie Massachusetts określił swoje dzieło jako „rewolucyjne” i niewątpliwie takim był ów pojazd. Jednakże przełomowość tego auta nie zyskała niczyjej aprobaty, gdyż zarówno wygląd jak i koncepcja nie były zgodne z duchem lat 60. XX wieku.
Jak daleko inżynier wyprzedził swoje czasy, widać już po pasach bezpieczeństwa, które dopiero kilkadziesiąt lat później miały spotkać się z aprobatą kierowców i pasażerów. Konstruktor wyposażył samochód również w „wynalazki”, które nie były tak praktyczne. Najbardziej efektowny, ale i najdziwniejszy był podział auta (za pomocą przegubu) na dwie części: przednią – silnikową i tylną – pasażerską. Walter C. Jerome upatrywał w tej konstrukcji możliwość pochłaniania energii podczas kolizji. W przypadku mniejszych stłuczek energię uderzenia miał absorbować gumowy, wypełniony powietrzem zderzak okalający cały samochód. Kolejnym elementem z zakresu bezpieczeństwa był umieszczony w kabinie pasażerskiej (czteroosobowej nie licząc szofera) obrotowy fotel kierowcy. Podwyższone siedzenie w szoferce miało zapewniać kierującemu lepszą widoczność, który obserwował otoczenie przez swego rodzaju przeszkloną wieżyczkę. Trzy reflektory zapewniały doskonałe oświetlenie drogi. Dwa przednie reflektory zainstalowane w części silnikowej skręcały wraz z przednim członem Sir Vivala, podczas gdy trzeci, umieszczony na wysokości kierowcy, świecił na wprost.
Jedyny zachowany egzemplarz Sir Vivala czeka na odrestaurowanie w garażu firmy Bellingham Auto Sales w stanie Massachusetts.
Español
El ingeniero Walter C. Jerome debió ser un optimista incansable. Trabajó en su prototipo durante diez años y no fue capaz de encontrar un comprador para su coche, que entró en la historia del automóvil como el “Sir Vival”.
El americano de Worcester, Massachusetts, describió su coche como un vehículo revolucionario, y sin duda lo era. Sin embargo, su revolución con ruedas no captó la atención esperada, porque su apariencia y el concepto en que se basaba no coincidían con el espíritu de la época (años 60).
El ingeniero estaba tan adelantado a su época que, sin ir más lejos, su coche tenía cinturones de seguridad, un adelanto que no sería aceptado por el público hasta décadas más tarde. Sin embargo, otras invenciones del vehículo tenían mucha menos practicidad que los cinturones. La más llamativa, y al mismo tiempo más inusual solución fue la división central del coche. Walter C. Jerome vio en esta división la solución perfecta para la absorción de las fuerzas laterales en caso de accidente. Al mismo tiempo, otros golpes más pequeños podían ser absorbidos gracias a un neumático situado alrededor del coche. Otra elemento de seguridad inusual que se implementó en el coche fue el asiento del conductor, que medía un metro de altura y era giratorio. Detrás del conductor podían sentarse hasta cuatro personas. Supuestamente esta privilegiada posición del vehículo debía proporcionar una mejor visión de la parte delantera y, por ende, del tráfico. Los tres faros delanteros garantizaban una iluminación de primera en la carretera, puesto que los focos laterales giraban cuando se tomaba una curva, mientras que el central, situado a la altura del conductor, era fijo. En la parte delantera del Sir Vival se encontraba el motor, encima de su eje motriz.